Kolonijne zamieszanie
Wyjazd pociechy na kolonie letnie, szczególnie ten pierwszy, jest ogromnym przeżyciem dla rodziców. Naturalnie, każdemu wyjazdowi towarzyszy zamieszanie, pośpiech, szybkie pakowanie walizek i kilkakrotne sprawdzanie czy o niczym nie zapomnieliśmy. Przygotowania do wakacji stają się jeszcze mocniej stresujące dla rodziców, gdy ich pociecha po raz pierwszy udaje się sama na kolonie czy obozy młodzieżowe. Gorączkowo pakując plecak czy walizkę dziecka wkładamy do środka wszystko co, według nas, może być pomocne i w rezultacie bagaż staje się nie tylko zbyt obciążony, ale również brakuje w nim kwestii potrzebnych. Aby nie dopuścić do takiej sytuacji, najlepszym rozwiązaniem jest stworzenie listy przedmiotów, które dziecko powinno zabrać ze sobą na kolonie i obozy. Na samej górze takiej listy powinny znaleźć się podstawowe środki czystości, tzn. szczoteczka oraz pasta do zębów, mydło, szampon, grzebień, obowiązkowy krem do opalania a także ręczniki. Przygotowując ubrania należy pamiętać, iż pogoda, zwłaszcza w górach, może być bardzo zmienna. Tym samym warto, by w bagażu dziecka znalazły się ubrania letnie jak też te na chłodniejsze dni. Co więcej, nie możemy zapomnieć o spakowaniu kurtki, stroju kąpielowego, piżamy i bielizny. Istotnym elementem wyposażenia dziecka są również obuwie. Standardowo należy spakować adidasy albo trampki, sandałki, klapki, a jeśli dziecko udaje się na obozy młodzieżowe w góry nie zapominajmy o butach trekkingowych czy też typu traper. Naszego dziecka, które wyjeżdża się na wakacje nie możemy pozostawić bez możliwości kontaktu z nami, dlatego opłaca się żeby zabrało ze sobą telefon kontaktowy bądź jak go nie ma – telefoniczną kartę magnetyczną. Również warto, by dziecko miało przy sobie gotówkę. Niewątpliwie niejeden rodzic zastanawia się ile jej powinno być. Rzecz jasna, wszystko zależy od zasobności naszego portfela. Ważne, by nie dawać szkrabowi dużych banknotów, lepiej, aby otrzymał taką samą kwotę tylko w mniejszych nominałach. Dodatkowo, jeśli dziecko nosi okulary, warto by miało ze sobą dodatkową parę; jeśli przyjmuje jakieś leki – przekażmy je opiekunce, która będzie pilnowała regularnego dawkowania ich przez nasze dziecko. Przytoczone wyżej rzeczy to elementarne przedmioty, jakie powinny znaleźć się w bagażu każdego obozowicza. Naturalnie dzieci są różne i każde z nich potrzebuje czegoś innego. Przecież zawsze lista może się wydłużyć o kilka elementów. Pamiętajmy jednak o tym, że nie warto kosztem kilku drobiazgów, obciążać plecaka dziecka i nadwyrężać jego zdrowia.