Obozy wakacyjne dla najmłodszych

Organizowane podczas wakacji obozy sportowe to jeden z najlepszych sposobów na spędzenie wakacji przez naszego malucha. Maluch może wówczas szlifować swoje umiejętności w swoim ulubionym sporcie w prawdziwie profesjonalnych warunkach, poznawać nowe dyscypliny jak i przede wszystkim świetnie spędzać czas. Jednak to nie jedyne zalety, jakie posiadają obecne sportowe obozy młodzieżowe. Dzięki nim maluchy mogą uzyskać znaczące rezultaty treningowe w sportach, które będą trenowały. Oczywiście można wybrać ogólny obóz sportowy, lecz są również wyjazdy związane z poszczególną dziedziną, przykładowo obozy konne czy obozy żeglarskie. Świetną propozycją są też obozy paintballowe, które mogą okazać się prawdziwą szkołą przetrwania. Gdyż to najlepsza oferta dla rozbrykanych chłopców, którzy mogą się na nich nauczyć, w jaki sposób pozytywnie wykorzystać rozsadzającą ich energię i zarazem uzyskać praktyczne umiejętności. Natomiast po drugie cykliczne ćwiczenia i treningi wybitnie podnoszą ogólną kondycję dziecka. Szczególnie dobre są przykładowo obozy rowerowe, podczas których uczestnicy nie tylko podniosą swoją sprawność fizyczną, ale i nauczą się reguł bezpieczeństwa na drodze jak też odwiedzą malownicze zakątki. Co więcej, obozy sportowe są też bodźcem do regularnego uprawiania sportu już po powrocie z wakacji. Wszak, dziecko może tak polubić określoną dyscyplinę, że będzie chciało potem rozwijać swoje umiejętności w tym kierunku. Nie zważając na to czy dziecko wybierze kursy żeglarskie, czy też obozy piłkarskie, wakacje na sportowo to znakomita forma wypoczynku, która przysłuży się sprawności jak i zdrowiu młodego człowieka.

Wyjazd pociechy na kolonie letnie, szczególnie ten pierwszy, jest ogromnym przeżyciem dla rodziców. Naturalnie, każdemu wyjazdowi towarzyszy zamieszanie, pośpiech, szybkie pakowanie walizek i kilkakrotne sprawdzanie czy o niczym nie zapomnieliśmy. Przygotowania do wakacji stają się jeszcze mocniej stresujące dla rodziców, gdy ich pociecha po raz pierwszy udaje się sama na kolonie czy obozy młodzieżowe. Gorączkowo pakując plecak czy walizkę dziecka wkładamy do środka wszystko co, według nas, może być pomocne i w rezultacie bagaż staje się nie tylko zbyt obciążony, ale również brakuje w nim kwestii potrzebnych. Aby nie dopuścić do takiej sytuacji, najlepszym rozwiązaniem jest stworzenie listy przedmiotów, które dziecko powinno zabrać ze sobą na kolonie i obozy. Na samej górze takiej listy powinny znaleźć się podstawowe środki czystości, tzn. szczoteczka oraz pasta do zębów, mydło, szampon, grzebień, obowiązkowy krem do opalania a także ręczniki. Przygotowując ubrania należy pamiętać, iż pogoda, zwłaszcza w górach, może być bardzo zmienna. Tym samym warto, by w bagażu dziecka znalazły się ubrania letnie jak też te na chłodniejsze dni. Co więcej, nie możemy zapomnieć o spakowaniu kurtki, stroju kąpielowego, piżamy i bielizny. Istotnym elementem wyposażenia dziecka są również obuwie. Standardowo należy spakować adidasy albo trampki, sandałki, klapki, a jeśli dziecko udaje się na obozy młodzieżowe w góry nie zapominajmy o butach trekkingowych czy też typu traper. Naszego dziecka, które wyjeżdża się na wakacje nie możemy pozostawić bez możliwości kontaktu z nami, dlatego opłaca się żeby zabrało ze sobą telefon kontaktowy bądź jak go nie ma – telefoniczną kartę magnetyczną. Również warto, by dziecko miało przy sobie gotówkę. Niewątpliwie niejeden rodzic zastanawia się ile jej powinno być. Rzecz jasna, wszystko zależy od zasobności naszego portfela. Ważne, by nie dawać szkrabowi dużych banknotów, lepiej, aby otrzymał taką samą kwotę tylko w mniejszych nominałach. Dodatkowo, jeśli dziecko nosi okulary, warto by miało ze sobą dodatkową parę; jeśli przyjmuje jakieś leki – przekażmy je opiekunce, która będzie pilnowała regularnego dawkowania ich przez nasze dziecko. Przytoczone wyżej rzeczy to elementarne przedmioty, jakie powinny znaleźć się w bagażu każdego obozowicza. Naturalnie dzieci są różne i każde z nich potrzebuje czegoś innego. Przecież zawsze lista może się wydłużyć o kilka elementów. Pamiętajmy jednak o tym, że nie warto kosztem kilku drobiazgów, obciążać plecaka dziecka i nadwyrężać jego zdrowia.

Każdy z nas doskonale wie jak istotna jest aktualnie znajomość języków obcych. Biegłe posługiwanie się językiem angielskim właściwie już nie wystarczy. Język angielski stał się normą, standardem, nie jest już żadnym dodatkowym atutem przy ubieganiu się o pracę. Dobrze jest znać inny język, a najlepiej kilka. Rzeczywiście, opłaca się się uczyć zarówno tych popularnych języków jak hiszpański, włoski, francuski jak i niszowych – norweskiego, szwedzkiego czy też mołdawskiego. Na ciekawą i zarazem dobrze płatną pracę mogą liczyć obecnie osoby biegle władające językiem arabskim, chińskim czy też japońskim. Abstrahując od tego jakiego języka się akurat uczymy, czy jest to włoski, arabski czy też angielski, warto być konsekwentnym i przez cały czas mieć kontakt z tym językiem. Ponieważ, każda przerwa w nauce, nawet krótka, może mieć niekorzystny wpływ na nasze postępy. Nie tylko pozapominamy słówka, zwroty czy niektóre zagadnienia gramatyczne, ale także możemy mieć trudność z komunikacją w danym języku. Przeto w czasie wolnym, np. podczas wakacji, warto poświecić trochę czasu na naukę języka. Jeśli dodatkowo chcemy podszlifować naszą znajomość języka, doskonałym rozwiązaniem są obozy dla młodzieży czy też kolonie dla dzieci połączone z nauką języka obcego. Aktualnie praktycznie w każdym biurze podróży znajdziemy oferty tego typu wyjazdów. Ba, nie musimy wyjeżdżać poza obszar Polski, by wziąć udział w tego rodzaju wypoczynku. Obozy językowe odbywają się nad naszym morzem, jeziorami czy w górach. Na takich obozach czy koloniach, młodzież obok codziennych zajęć językowych, może liczyć na takie same atrakcje jak w przypadku innych wyjazdów, tzn. zajęcia sportowo-ruchowe czy też rekreacyjne, wycieczki itd. Organizowane w czasie takich wyjazdów zajęcia językowe odbywają się w luźnej, przyjaznej i wesołej atmosferze, wskutek czego młodzież łatwiej przyswaja nowe słówka oraz zagadnienia gramatyczne a także przełamuje barierę mówienia w języku obcym. Niemniej jednak, dużo lepszy rezultat osiągniemy jeśli zdecydujemy się na obozy językowe za granicą. Truizmem jest stwierdzenie, że stały kontakt z językiem obcym jest wyjątkowo istotny. Zaś udając się do danego kraju na dwa czy trzy tygodnie, będziemy zmuszeni do posługiwania się danym językiem, m.in. w sklepie czy też na ulicy. Podczas takiego obozu, pozytywny wpływ na nasze postępy w nauce będzie mieć nie tylko udział w nim osób innej narodowości (trzeba będzie się z nimi porozumieć), ale też możliwość poznania kultury, obyczajów danego kraju. Możemy być pewni, że wyniki takiego wyjazdu będą zdumiewające, będziemy przyswajać język wielokrotnie szybciej niż w szkole. Obojętnie, czy wybierzemy się na obóz językowy w naszym kraju czy też za granicę, z pewnością rozwiniemy swoje umiejętności językowe, a po powrocie do szkoły będziemy mogli zabłysnąć znajomością tego języka.

Co roku w okresie zimowym Zakopane przeżywa najazd turystów z różnych zakątków kraju. Do zimowej stolicy kraju przybywają tłumnie goście w każdym wieku, aby nacieszyć się widokiem gór o tej porze roku, wspaniałymi pejzażami, amatorzy sportów zimowych jak też amatorzy doskonałej zabawy. W trakcie zimy notorycznie możemy spotkać grupy młodszych dzieci a także nastolatków, którzy spędzają ferie na zimowiskach oraz obozach młodzieżowych, wielopokoleniowe rodziny przybywające na zimowe wczasy czy też studentów, spragnionych odpoczynku oraz rozrywki po wyczerpującej sesji. Ci ostatni udają się w nasze góry z reguły na zorganizowane obozy studenckie lub o organizują sobie pobyt samodzielnie. Należy postawić sobie pytanie co takiego szczególnego jest w Zakopanem, że tak tłumnie i chętnie co rok wracamy do tego miejsca? Odpowiedź nasuwa się sama. Owa najsłynniejsza miejscowość wypoczynkowa Polski leży w kotlinie pomiędzy Gubałówką a masywem Giewontu, co powoduje iż możemy ciągle cieszyć się pięknymi widokami, pejzażami, wszak z każdej strony otaczają nas góry. Nie możemy zapominać o tym, iż miejscowość ta to główny punkt wyjścia wycieczek w Tatry. Następnie, Zakopane jest bez wątpienia stolicą sportów zimowych. Właśnie tutaj mają miejsce najważniejsze wydarzenia sportowe, takie jak choćby Puchar Świata w Skokach Narciarskich, Mistrzostwa Polski we Freeskiingu czy Puchary Europy w slalomie. Na ośnieżonych trasach amatorzy sportów zimowych mogą zdobywać lub szlifować już nabyte umiejętności jazdy na nartach oraz desce snowboardowej. Nie bez powodu, właśnie tutaj zazwyczaj organizowane są zimowiska narciarskie i obozy snowboardowe. Zaś po całodziennym szusowaniu na stokach warto miło spędzić czas na Krupówkach oraz poczuć prawdziwą góralską gościnność. Co więcej, miasto oferuje też wiele innych rozrywek, takich jak lodowisko czy też aquapark. Otóż, jak widać powodów jest wiele, aby po raz kolejny odwiedzić zimową stolicę kraju. Zakopane od zawsze biło rekordy popularności i nie zapowiada się aby w najbliższym czasie coś się miało zmienić.

Powszechnie wiadomo, że ferie zimowe, to nie tylko narty a także snowboard. Wszak każdy zimowy obóz młodzieżowy może pozostać urozmaicony, poprzez inne zajęcia tematyczne. Wciąż biura podróży prześcigają się w swoich ofertach. Spora część zimowisk dla dzieci i obozów młodzieżowych, przeplata się z tańcem, innym sportem, paintballową przygodą, nauką języków obcych, warsztatami fotograficznymi a także plastycznymi. Inwencja w wybieraniu określonego zimowiska, należy przede wszystkim do naszych dzieci. Jak wiadomo za młodsze my zadecydujemy, starszym dajmy wybór. Bo to w końcu jest ich odpoczynek, a nie nasz. Zatem przez cały tydzień i dwa tygodnie, mają świetnie zorganizowany czas. Zabawa, odpoczynek, czasem kuligi, ognisko, różnego rodzaju wycieczki. A właśnie o to chodzi podczas ferii. Człowiek, który jeździł na zimowiska od małego, doskonale wie, że takie wspomnienia pozostają, aż łezka w oku się kręci. To były czasy, człowiek niczym się nie przejmował. Jedynie musiał odrobić lekcje, sprzątnąć po sobie, zająć się zwierzątkiem a także pomóc mamie. Reszty nie było.. A w razie niepogody wychowawcy też zadbają o należytą rozrywkę. Bez wątpienia obozowicze nie będą się nudzić. Nawet nauka języka obcego, na obozie zimowym, będzie miała inny wydźwięk, niż w trakcie zajęć w szkole. Wszak przyjadą i sami opowiedzą. Oczywiście będzie najlepiej wybrać biuro, które działa na rynku od bardzo wielu lat. Wtedy możemy być pewni, że cała impreza zostanie zrealizowana jak należy.

Semmering jest jednym z ciekawszych rejonów Austrii. Poza pięknymi widokami , ma bogatą historię, proponuje wiele atrakcji narciarskich a także zabytków do zwiedzania. Owa miejscowość jest położona na przełęczy Semmering. Turystyczną popularność zdobyło w dziewiętnastym wieku, kiedy to miasto stało się miejscem wypoczynku dla przede wszystkim arystokracji a także zamożnych mieszkańców Wiednia. Również było to miejsce rozpopularyzowane w ówczesnym świecie artystów, pisarzy, malarzy i wielu, wielu innych, przedstawicieli świata sztuki. A w tym okresie miejscowość zyskała miano ośrodka sportów zimowych. wpłynęła na to między innymi linia kolejowa, wybudowana na w latach 1848 – 1854. Jestem ciekawa, czy ktoś z Was wie, że była to pierwsza kolejka w Europie, która przebiegała przez góry, doskonałe połączenie techniki i przyrody. Trasa jej obejmowała odległość między stolicą, a przełęczą Semmering. W 1923 r. została uznana za zabytek oraz objęta ochroną, zaś od 1998 roku znajduje się na liście UNESCO. Fakt, miasto, atrakcyjne turystycznie jest po dziś dzień. Idealne miejsce na wczasy zimowe, czy zimowiska dla dzieci. Zaś spędzenie ferii zimowych w formie zimowiska narciarskiego, czy obozu snowboardowego to rewelacja, nic tylko się pakować i jechać. Prawie wszystkie trasy dla amatorów śnieżnego szaleństwa znajdują się na zboczu góry zwanej Magic Mountain, a dokładniej Hirchenkogel. Zaś od 2006 roku dla letnich amatorów kolarstwa górskiego, przygotowano odpowiednie trasy. Co do zimy, to przynajmniej o śnieg nie musimy się martwić.

Nim spakujemy nasze pociechy na ferie zimowe, a udają się pierwszy raz, porozmawiajmy z nimi nie tyle o zasadach savoir-vivre’u, jakie obowiązują na stoku. Oprócz uwag typu, słuchaj pana wychowawcy, uczulmy nasze pociechy na elementarne zasady bezpieczeństwa. Pierwsza zasada brzmi: nie jesteś sam na stoku, należy uważać na innych narciarzy. Zasada nr 2: pierwszeństwo zawsze posiada narciarz zjeżdżający przed tobą. Nim wejdziesz na stok, upewnij się, że droga jest wolna. W dalszej kolejności podchodzenie a także schodzenie – nigdy środkiem, zawsze bokiem. Spoglądaj znaki narciarskie, nie można ich bagatelizować. Za każdym razem miej ze sobą legitymację szkolną (zazwyczaj ma je wychowawca lub są schowane w wewnętrznej kieszonce w kurtce). W zależności od wieku posiadasz obowiązek wezwania i udzielenia pierwszej pomocy na miejscu wypadku.

kolonie w górach

W czasie zimowiska, wszystkie wspomniane wyżej zasady są oczywiste. O to chodzi żeby je powtarzać jak mantrę, od najmłodszych lat, po to, aby dla dzieciaków stały się truizmem. Lekkomyślność, brawura, nadmierna szybkość oraz mniemanie, że jest się królem szusowania, to bardzo częsta przyczyna wypadków narciarskich i snowboardowych, głównie wśród młodych osób. Natomiast podczas ferii zimowych oprócz wypoczynku, ma znaczenie przecież na pierwszym miejscu bezpieczeństwo.

Jak to wśród małych a także większych dzieci dzieje się, pojawia się i znika fascynacja dinozaurami. I wtedy wszędzie powinny być dinozaury. Książeczki, ubranie, pościel, figurki, bajki – wszystko musi być w dinozaury. To w takim razie czemu wakacje czy ferie zimowe nie mogą być z dinozaurami. Obozy młodzieżowe spędzone, tam gdzie niegdyś żyły dinozaury mogą być niezapomnianym przeżyciem. Zimowe ferie, organizowane w Bałtowie obejmują naukę jazdy na nartach i na snowboardzie. Takie obozy zimowe to przecież atrakcja, będzie o czym pamiętać, opowiadać. Na terenie Jura Parku znajduje się stok narciarski, baza noclegowa gdzie mogą być zakwaterowani uczestnicy turnusu. Obozy zimowe dla dzieci w Bałtowie napotkają moc atrakcji, zarówno na pogodę a także niepogodę. Plan turnusu mieści w sobie m.in. wizytę w parku dinozaurów i Muzeum. Zaś w czasie turnusów na młodych miłośników dużych jaszczurów, czekają ogniska, kuligi, zajęcia sportowo – rekreacyjne na śniegu, plus rzecz jasna narty oraz snowboard. Wyżej wskazane części składają się zwyczajnie na znakomite ferie. Jak widać Bałtów oferuje wiele interesujących atrakcji, zarówno dla dzieci jak też dorosłych. Kiedy pragniemy być blisko dzieci, bez przeszkód możemy się tam samemu wybrać i przyjechać w odwiedziny – nudzić na pewno się nie będziemy, w końcu to nie jest tylko miejsce na zimowiska dla dzieci. Ogromną zaletą miejscowości jest fakt, iż można wybrać się tam na wycieczkę kiedy mamy ochotę; jest atrakcyjna turystycznie bez względu na porę roku. Natomiast dla dzieciaków – kolonie latem, ferie zimą. Oprócz tego w Krainie Dinozaurów organizują dla firm różnego rodzaju szkolenia, imprezy, konferencje, wyjazdy integracyjne. Baza hotelowa rozpoczyna się od klasycznych pensjonatów, skończywszy na standardzie hotelu czterogwiazdkowego. Dla każdego, znajduje się coś ciekawego. Jednak nie ma co się zastanawiać, rzeczywiście, opłaca się pojechać do Bałtowa, albowiem warto.

Wybierając się na ferie zimowe z zamiarem aktywnego spędzenia czasu za każdym razem mamy nadzieję, że lokalizacja będzie sprzyjać regularnym opadom śniegu. Ponieważ w końcu obozy w górach bez śniegu – nic fajnego. W związku z tym lepiej jest pojechać tam, gdzie śnieg mamy murowany. Bajeczne są zimowiska we Włoszech, a dokładnie w Dolomitach; m.in. w takich miejscach jak: Livigno oraz Val di Sole (tu naprawdę jest bardzo trudno o rezerwację i należy się śpieszyć). Również naturalnie malownicze krajobrazy. Idealne miejsce, nie tylko na zimowe ferie rodzinne oraz obozy zimowe (zarówno obozy młodzieżowe jak też zimowiska dla najmłodszych). Owo miejsce to raj dla amatorów snowboardu i nart. Narciarskie i snowboardowe obozy mogą być podarunkiem na przykład z okazji zbliżającego się końca nauki w gimnazjum jak i liceum. Lecz maluchy przez długi czas jeszcze będą wspominać spędzone w tym wspaniałym rejonie ferie. Inną propozycją jest miasteczko, położone też w dolinie Val di Sole, Passo Tomale, następne to Val di Femme, nazywane przedsionkiem Dolomitów. W okolicy znajduje się 140 km nartostrad. Zaś dla żądnych wrażeń, proponuję trasy Palla di Santa czy też Variante Muro, sto procent udanego szusowania.Warto wspomnieć iż w 2013 roku w Val di Femme odbędą się Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym. Tym samym nie dość, że spędzi się ferie w górach ze śniegiem, to będzie można zobaczyć tak prestiżową imprezę sportową. Dodatkowo nie brakuje innych atrakcji, takich jak snowparki, gdzie można w rzeczywistości poszaleć, przede wszystkim na desce. Ale by szaleć, najpierw musimy opanować sztukę jazdy. Świetną okazją do nauki są ferie zimowe i wyjazd na kolonie (rzecz jasna, mam na myśli młodzież). Warto by nasze dzieci wyjeżdżały, uczyły się nowych rzeczy, a ponadto będą miały wspomnienia, które są bezcenne.

Któż z nas nie pamięta piosenki Guano Apes – Lords of The Boards? Tę piosenkę zna z pewnością niejeden trzydziestolatek, możliwe że nieco młodsze pokolenie także. Młode pokolenie może już nie kojarzyć owego utworu. To były czasy, liceum, ferie zimowe, obozy w górach, a przede wszystkim obozy snowboardowe i obozy narciarskie, co roku przez całe cztery lata praktycznie z tą samą grupą. Aktualnie sobie nie wyobrażam urlopu zimowego bez nart jak i deski. Moje dzieci na pewno będę wysyłała na zimowiska w góry. Tak jak mnie rodzice zawsze wysyłali, przede wszystkim na zimowiska snowboardowe, za co jestem im niezwykle wdzięczna. Wracając do piosenki,.tak czy siak, kawałek dobrze oddaje atmosferę samego sportu jakim jest jazda na tej śniegowej desce. A w sumie szał na zimowiska narciarskie oraz zimowiska snowboardowe jest, był i będzie. Zatem jeśli chcesz żeby twoje dziecko nauczyło się, któregoś z tychże wspaniałych sportów zimowych lub spędziło aktywnie ferie (nie nudząc się przed odbiornikiem TV w mieście, czy też chodząc po galeriach handlowych) znajdź fajny obóz zimowy, propozycje w sumie już są i jest w czym przebierać. Przede wszystkim ustalmy wspólnie cel wyjazdu. Przecież o sprzęt nie ma co się martwić, wypożyczy się na miejscu (do nauki – najwłaściwszy tylko taki). Jedyne co to skompletowanie stroju, a przede wszystkim kask (jak dla mnie to podstawa) i można jechać. Mimo że mam już swoje lata, to jazda na nartach i snowboardzie sprawia mi cały czas taką samą przyjemność jak kiedyś. Ferie w górach, obóz młodzieżowy, czy też zimowiska (jak zwał, tak zwał) to zwyczajnie wymarzona okazja do nauki obydwu dyscyplin.